Komentarze: 2
..w poszukiwaniu szczescia i milosci gotowa bylam oodac wszystko.. I oddalam.. Swa dusze.. Cialo.. Umysl.. I noce.. Teraz juz bezsenne noce.. Dla osoby nie przeznaczonej dla mnie.. Zabrnelam w to za daleko by sie teraz wycofac.. Posunelam sie za daleko.. By przestac.. Oddalam wszystko za jedna chwile milosci.. Zamiast usmiechu i radosci.. Są jedynie lzy.. Gorzkie lzy.. Noca odzywa sie glos sumienia.. Potem tak ciezko zasnac.. Ja.. niewierna swym wartosciom.. stalam sie tym, kim nigdy byc nie chcialam, trwam w tym.. przed czym sie bronilam.. to wszystko stalo sie to moim grzechem, ktory chcialabym z siebie zmyc.. poswiecilam siebie.. Całą siebie.. By móc poczuc jedynie namiastke.. A ja zgodziłam sie na to.. To byl mój wyrok..
Chwila milosci za ciagle cierpienie.. Powoli zatracam siebie.. W imie momentu uniesienia..